Hera - 2007-11-25 22:51:35

Proszę, żeby każdy kto ma jakiś pomysł na "fajnego" Sylwestra napisał tutaj o tym, ponieważ plany raczej ulegają zmianie... więc może razem się coś wymyśli?
Kto, co może? :|

siara - 2007-11-26 00:34:45

Dzięki - po tym poście na pewno impreza się uda ;P

Hera - 2007-11-26 01:32:48

sorry,a le alternatywa w razie "czego złego" się przyda :P

raincid - 2007-11-26 13:08:11

zapytam mamy czy nigdzie nie będzie wychodziła
ale wątpie
bo ona lubi pospać w sylwestra

mimo to zapytam
i skonstruuje plan awaryjny u mnie
choć z doświadczenia wiem
że imprezy u mnie nie należą do najfajowszych

siara - 2007-11-26 14:37:42

Ja od razu powiem po raz kolejny, że alternatywą dla działki jest plan awaryjny - PIOTRKOWSKA.

Lokal powierzchniowo podobmy, miejsca sporo więc i potańczyć i pogadać można. Studio fotografii. Klimat to może nie jest ten sam, ale obiecuję, że jeśli będzie tutaj sylwester to postaramy się o zajebisty klimacik.

Kwestia działki rozstrzygnie się w przeciągu dwóch dni - wszystko zależy teraz od tego, czy naprawią nam wodę czy nie.

Hera - 2007-11-26 23:51:34

Ok Siara, to czekamy w tym wątku z niecierpliwością na wiadomość odnośnie "awarii" :trzymam kciuki:

raincid - 2007-11-27 20:40:10

moja mama na 100% zostaje w domu

więc mam nadzieje ze działka będzie czynna ;)

siara - 2007-11-27 22:30:10

a jak nie będzie czynna to jak zapatrujesz się na studio fotografii? można je zwiedzić w piątek chociaż nie będzie w najlepszym stanie... ale można się napić i pogadać przy okazji... PRZYPOMINAM TYLKO

Hera - 2007-11-27 22:36:25

JA od razu mówię, że odpadam jeśli chodzi o studio Fotografii

siara - 2007-11-27 23:04:36

wiem, wspominałaś...
a jak ty odpadasz to Bodom zapewne też... a skoro ani Ciebie ani Bodom nie będzie to już Archol się wykruszy i Raincid także - no bo sama nie będzie siedzieć ;)

Hera - 2007-11-28 14:11:14

Sorry, ja nikomu nic nie wspomnę o tym...
I nie chce zeby ode mnie zalezalo udanie imprezy - no sorry, to podchodzi pod szantaż, ale ok ZASTANOWIE SIE

siara - 2007-12-02 17:47:12

Więc tak...

Plany sylwestrowe wyglądają następująco:

- impreska na piotrkowskiej 113, planowane wyjście na fajerwerki na sylwestra miejskiego - chyba warto :)
- wpisowe 35 złotych

Zapewniamy:
- zabawę
- klimat
- alko - dużo
- jakieś ciepłe jedzonko: grill, kurczak, bigosik

Coś jeszcze?

Kto chętny? (Kasiu - ty nic nie pisz :) )

raincid - 2007-12-03 21:10:18

a czemu Kasia odpada jeśli mozna spytać?

siara - 2007-12-03 21:15:34

To musisz wyjaśniać z Kasią... ale generalnie chodzi o brak klimatu, i że działka to działka... można wyjść itd.

Od razu odpowiem:
O klimat się postaramy i to bardzo... nie wiem co nam wyjdzie, ale na pewno to lepsza opcja niż domówka. Przynajmniej tak mi się wydaje. Co do opcji "wyjść"... no można wyjść na sylwka miejskiego, na pokaz fajerwerków albo coś w ten deseń. Nie wiem dokładnie jakie są plany ale na pewno coś się trafi. No i jest też jeden plus - dojazd. Wsiadasz w autobus i jesteś. Potem w nocny, który jest tuż obok... czy tam w dzienny ;)

Obiecuję, że postaramy się z Marcinem zrobić fajną imprezkę i nikt nie pożałuje. ;)

Hera - 2007-12-05 00:31:12

od razu mowie, ze mnie kręcą imprezy w gronie bliskich mi ludzi, w domu, gdzie każdy z każdym może pogadać, gdzie się każdy z kazdym dogada o przyciszenie muzyki, czy o sam dobór dźwięków, wszyscy będą pomagać z żarciem, alkoholem... dla mnie ma to swój urok i tyle
Tak Siara, wracać nocnym autobusem w sylwestra, sorry drugi raz nie chce tego typu bójek, a już jedną keidyś miałamw  nocnym w sylwestra, na Piotrkowskiej rok temu moj przyjaciel dostal butelką od nacpanych drechów, heh, no sorry, ze mnie to nie pociąga i myślę o bezpieczeństwie imprezy np - choć to nie główny powód

siara - 2007-12-05 15:48:17

szkoda, że wcześniej tak nie powiedziałaś...

poza tym nie wiem czy zwróciłaś uwagę, że impreza będzie w gronie tych samych ludzi... :/

Hera - 2007-12-05 18:08:11

czego nie powiedziałam wcześniej?

Jak to w gronie tych samych, skoro w jakimś miejscu "obcym"? Może jakoś jasniej, szczegóły

I czy jak coś to mogę zabrać ze sobą jakichś znajomych i nie musimy się przebierać?:]

siara - 2007-12-05 20:47:39

No obcym miejscu... no to fakt... ale ludzie będą Ci sami przecież. :)
Nie wiem o jakie konkrety Ci chodzi :)

A nie napisałaś wcześniej powodów dla których piotrkowska Ci nie pasi.

Hera - 2007-12-06 16:04:19

Kto tam konkretnie będzie i jak to będzie wyglądac, kogo można jeszcze wziąć i o co łazi z przebieraniem się? - ja nie chcę;P

Hera - 2007-12-09 18:32:54

Miło gdyby ktoś odpisał :] co i jak, KONKRETY, takie KONKRETNE :D

siara - 2007-12-10 00:54:41

Z przebierania się raczej rezygnujemy...
Co do tego KTO BĘDZIE... no cóż... nie wiem czy mam prawo do publikowania danych osobowych....

Raincid
Shuts
Siara
Bodom z Piotrem może... ale nie wiem
Nie wiem czy jeszcze ktoś kogo znasz...
Mery z Papajem się zastanawiają :)

Archol - 2007-12-12 02:35:22

Taa, konkretów u nas brakuje, nie tylko na tym forum ;).

Ej, ja też się nie chce przebierać, mógłby ktoś to wyjaśnić? Jak to będzie sprawa priorytetowa to ja nie idę :P.

EDIT:

No tak, nie zauważyłem postu siary, nie ma to jak się najebać.

Nie wiem jak będzie u mnie z kasą (teraz muszę wyczarować 500 zł, nie wiem skąd) ale może wpadnę.

Hera - 2007-12-12 15:46:31

Artur jak Ty idziesz to ja też :D nigdy nam sie nie udało razem nawalić w sylwestra i przy okazji powygłupiać niczym kiedyś, za górami, za lasami w Hilu :D i będziemy odgadywać wykonawców kawałków, a "Twoja siostra"(może jej powiemy, żeby wpadła ze swoim T - jesli nie przeszkadza to Siarze) będzie mówić, że jesteśmy niesamowici - taka noc komplementów i picia oraz wygłupów :D

siara - 2007-12-12 19:21:51

Co do przebierania to rezygnujemy - nie stać nas :)

Co do kasy Archol - no jest to jedna z najtańszych opcji na sylwestra więc nie ma co się zastanawiać :D
Co do "Twojej siostry"... a niech wpada z kim chce (byle w liczbie 1) Mamy trochę miejsca więc damy jakoś radę.

Archol - 2007-12-12 21:59:14

No fakt, nie łoiliśmy jeszcze w sylwka razem :). W takim razie pozostaje mi tylko wyczarować skądś kasę ;).

Hera - 2007-12-12 22:42:38

no:) jak ja bym miala cos wiecej to moge pozyczyc, ale to nie jest pewne, ze będe mieć  więcej :(

Damy jakoś radę może - a Ty Siara  jesli za te 35zł nakupujesz jakiejs chujowizny to Cie zapie****e ;)

siara - 2007-12-13 13:51:43

Ej sory - czy do tej pory zdarzyły się chujowizny? Zawsze dobra wódeczka, różne rodzaje browca, soczki... nawet wino czasem jest.

raincid - 2007-12-13 18:10:23

ja chciałam tylko zaznaczyc ze ja +1 będę
bo koleżanka z roku nie ma fajnych opcji na sylwestra
a my mamy :D

Hera - 2007-12-13 21:35:09

od razu mówię, że ja piję tylko piwa w zielonych butelkach :D oprócz Carlsberga - który jest bleeh
aha :d i jestem w 70% wegetarianką :D - haha ale problemów ze mną :rotfl:
Czy już mam nie przychodzić?

siara - 2007-12-14 19:04:54

Czy już mamy się zdecydować? :D:D

Co do browca to kupimy Ci lecha albo coś... będzie wybór piw... ale przestań kurwa problemy robić :P:P

Co do żarcia to będą absolutnie bezmięsne czipsy, paluszki i orzeszki... co do ciepłych dań... hem... pomidorowa? :D

Hera - 2007-12-15 16:45:14

ja żre drób jak coś:D :D :D

juz nie robię problemów - wybaczcie

raincid - 2007-12-19 22:30:40

70% wegetarianka :)
jak to mówi moja mama
nie można być w 70% w ciąży

a tak poza tym
to nie robisz problemów
bo przecież wszystko da się dostosować
zwłaszcza żeby spędzić
sylwestra w miłym gronie

Hera - 2007-12-19 22:52:33

dobra dobre ;) nie porównujmy ciąży do jedzenia
nie jem innych zwierząt i tyle, nazwij to jak chcesz - moge być drobiożercą, wszystko jedno. (choc i tak roznie bywa, nigdy nie mowie nigdy)
Jak cos Siarak to moze ja przyjde z kims, z kims fajnym - osoba towarzysząca wchodzi w grę, prawda?  :jezyk:

siara - 2007-12-20 13:20:13

kurna kurna... niedługo każdy przyprowadzi 5 osób i wtedy sie nie pomieścimy - PROSZĘ O ROZSĄDEK... zgłoś się na GG :)

co do posta Zuzi... Zuziu - dlaczego wszystko ostatnio porównujesz do ciąży? chcesz nam coś powiedzieć?

raincid - 2007-12-27 12:40:03

co znaczy "wszystko ostatnio"?
bo ja sobie nie przypominam
chyba ze chodzi Ci o to jak porównałam, rozstawanie się
do przerywania ciaży
ale to przecież jeden raz był
więc wybacz ze przyczepiam się do tego sformułowania
ale nie wszystko i nie ostatnio

a teraz chciałam poruszyć sprawę przygotowania sylwestra
gdyż co najmniej ja chciałabym mieć swój udział w
tym przedsiewzięciu
mam przez to na myśli dekoracje wszelkie
i dostosowywanie lokalu
oraz wglad w kulinarne aspekty
bo np. mile widziane byłyby lekkostrwane koreczki
i inne tego typu przekąski
a nie wyłącznie chipsy i paluszki

inną kwestią jest tzw. dancefloor
wiem, że sporo osób jest za
i ja również za
pytanie moje jest takie:
czy będzie sytuacja w której dancefloor powstaje
ale tańczą na nim tylko laski
i to w mizernej liczbie
znaczy czy oprócz chęci posiadania parkietu
większosć ludzi wyraza chęć korzystania z niego
co nierozerwlnie łączy sie z odpowiednią muzyką
czyli disco, rock'n'roll itp.
czy to jest jasne dla wszystkich ze taka muzyka będzie leciała
jeśli mamy tańczyć
czy moze ktoś ma inne propozycje
czy możemy zrezygnować ze smęciarskiej muzyki

Hera - 2007-12-28 18:00:26

Nie będe tańczyć, i nie reyzgnujmy ze smęciarskiej muzyki, bo np mnie i Pauli po pijaku jest fajnie ze smęciarską muzyką - zatem nie odbierajcie nam tej przyjemności... Jesli chodzi o disco i rock'n'rolla to spoko, a możecie tez do tego dodać jakis trip-hop oraz nie wiem r'n'b, żeby nie leciało przez cały czas cos w stylu "Kylie" albo "Botten Anna", możnaby tak wrzucic Nelly Furtado, Fergie - Black Eyed Peas etc...
Byłabym też za głupim Kalifornijskim rockiem - wiem, ze to ciotowate, ale ma swój urok... haha, i ja mogę nagrac avril :]

p.s
Ogólnie chwilowo mam bardzo zryty nastrój, wiec wybaczcie mi moj brak entuzjazmu - staram sie

GotLink.pl