chociaż niezupełnie o to mi chodzi
tytuł chwytliwy ;P
chodzi o to
żeby się spotkać (oczywiste)
zeby bylo milo (jw.)
żeby ustalić temat (zaskoczenie)
żeby wybrać dogodne miejsce (trudne)
żeby skompletowac skład (jw)
żeby zarezerwować całą noc (każdy student potrafi)
zeby obejrzeć kilka zajebistych filmów (bułka z masłem)
i jak?
da się zrobić?
Offline
ale konkrety jakieś
Ty to masz troche pokrecone teraz ze studiami
ale przecież kiedys skonczysz nadrabiać materiał
i będziesz miała wolną nocke
i właśnie wtedy dobrze by było
żebyś o tym poinformowała
i jakoś się "wszyscy zbierzemy"
bo ja myślę że idea jest dobra
Offline
chyba raczej studia mnie niedługo obleją, bo już dzisiaj nic nie poszło z logiką dalej, więć logika w plecy... z metydki nie mam weny na napisanie pracy - w plecy...
Szukam pracy i zapisuję się na poprawę matury - to takie ot
i raczej nie wiem kiedy będę wolna...
Offline